Na początek trochę faktów o aucie. Jest to Syrena 105, rocznik 81. Przez dwa lata stała na szrocie, ale jej stan był na tyle dobry, że zdecydowaliśmy się ją kupić. Licznik wskazywał przebieg 43 tys. Jak się póŒniej okazało, jest to jej oryginalny przebieg, ponieważ miała plombę na lince. Po przywiezieniu potrzebowaliśmy dosłownie chwili, żeby ruszyła.
Właścicielką auta jest Iwona - moja narzeczona. Wszystko za sprawą tej Syrenki, która stała się symbolem - "pierścionkiem zaręczynowym".