Od jakiegoś czasu szukaliśmy Syreny. Model nie odgrywał większej roli. Mój kuzyn Tomek, znalazł ją na szrocie w Wieluniu. Nie potrzebowaliśmy dużo czasu, żeby się zdecydować. Poprosiliśmy o wystawienie faktury i umówiliśmy się na termin przywozu (sprzedawca przywiózł auto na lawecie).
Galeria 1
← Wstecz