Postanowliśmy przygotować kolejny rower dla naszej córki, Weroniki. Po pięknym brązowym Romecie przyszedł czas na projekt oparty na starszej ramie polskiego producenta. Zdobyliśmy ramę z lat 80-tych z sygnaturami FSM. Weronika postawiła na kolorystykę biało-czarną. Biała rama, kierownica i kilka drobnych detali świetnie kontrastują z czarnymi skórzanymi akcentami w postaci siodełka i owijki. Niepowtarzalny rower musiał otrzymać nietuzinkową, ręcznie wykonaną metkę.

Rama i widelec zostały oczyszczone z wszelkich powłok lakierniczych. Po tych pracach dokładnie widoczna stała się sygnatura FSM na widelcu. Goły metal został pokryty podkładem oraz lakierem w białym kolorze (RAL9010).
Stery zostały wypolerowane. Wyglądają pięknie.
Koła zostały przygotowane z oryginalnych części, ale odświeżonych. Wypolerowane obręcze oraz szprychy, polakierowana przednia i wypolerowana tylna piasta, a także nowe nyple sprawiły, że po skręceniu wyglądają świetnie.
Aluminiowe błotniki także wypolerowałem, aby pięknie błyszczały. Skręcone zostały nierdzewnymi śrubami z kołpakowymi nakrętkami.
Pedały Romet po odświeżeniu wyglądają świetnie. Wewnętrzne okucie oraz ośka zostały wypolerowane. Okucie zewnętrzne, po oczyszczeniu z rdzy i zabezpieczeniu podkładem, zostało polakierowane na biało (RAL9010). Poszarzała i mocno zabrudzona guma także doświadczyła procesu renowacji. Po dokładnym wyczyszczeniu odzyskała czarny kolor i ładny wygląd.
Siodełko Romet wymagało kompleksowej odnowy, ponieważ pokrowiec posiadał rozdarcie oraz otarcia. Nowe poszycie wykonałem ze skóry w kolorze czarnym, na wierzchu dodatkowo ozdobionej białymi przeszyciami. Konieczne też było oczyszczenie z rdzy i polakierowanie metalowych elementów siodełka. Po złożeniu całości, prezentuje się rewelacyjnie. Błyszczące, wypolerowane jarzemko z sygnaturą FSM, Fabryki Samochodów Małolitrażowych, współgra z bielą uchwytów siodła.

Baza to stara rama firmy Romet na koła 16". Poprzedni właściciel niedbale pomalował ją na żółto.